Technologia AR w e-commerce – rewolucja nadchodzi
Rozwój technologii zmienił wiele naszych codziennych przyzwyczajeń – od tego, jak wchodzimy w interakcję z innymi po robienie zakupów. Jeżeli myślimy, że w e-commerce widzieliśmy już wszystko, to jesteśmy w błędzie. Kolejna rewolucja w handlu internetowym dopiero przed nami – rozszerzona i wirtualna rzeczywistość nadchodzą.
Co roku Isobar publikuje raport o najważniejszych trendach na nadchodzące 12 miesięcy. Z obserwacji agencji możemy wnioskować, że 2017 był rokiem maszyny – królowały takie tematy jak uczenie maszynowe, autonomiczne pojazdy czy robotyka. 2018 upłynął pod hasłem sztucznej inteligencji. W raporcie „Augmented Humanity. Isobar Trends Report 2019” badacze określili sześć kluczowych obszarów, w kierunku których ludzkość będzie się rozwijać.
Według analityków w najbliższym czasie będziemy skupiać się na szukaniu następnego poziomu – porozumienia między człowiekiem a urządzeniem. Bo oprócz praktycznego zastosowania technologii, ułatwiającej nam funkcjonowanie w świecie, wpływa ona równie mocno na nasze doświadczanie świata zewnętrznego. Między innymi dzięki rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Jedną z przestrzeni, gdzie obie technologie mogą mieć praktyczne zastosowanie, jest e-commerce.
Kierunek rozwoju rozszerzonej rzeczywistości
Mimo iż według firmy doradczej PwC największy wzrost do 2022 r. zanotuje segment wirtualnej rzeczywistości (źródło: „Perspektywy rozwoju branży rozrywki i mediów w Polsce 2018-2022”), to sprzedaż gogli do wirtualnej w rzeczywistości spada – według danych firmy analitycznej IDC, o 34% rok do roku.
Zainteresowanie marketerów oraz największych technologicznych firm kierują się w stronę rozwiązania dostępnego dla konsumentów – zarówno pod kątem technicznym, jak i finansowym. Na ratunek przychodzi rozszerzona rzeczywistość, którą najlepiej znamy z mediów społecznościowych.
– Snapchat udowodnił, że rozszerzona rzeczywistość daje nam dużo satysfakcji. Jego technologia rozpoznawania twarzy, jaką następnie wdrożyły Instagram Stories oraz Messenger z milionami użytkowników, sprawiła, że Augmented Reality jest na wyciągnięcie ręki każdego konsumenta, czy raczej jego smartfona. A to oznacza niski próg wejścia do rozszerzonego świata stworzonego przez markę – mówi Grzegorz Miłkowski, CEO agencji content marketingowej ContentHouse oraz pomysłodawca Augmented Advertising & Sales Conference, czyli pierwszej w Polsce konferencji o rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości w marketingu i sprzedaży. – Obecnie content tworzony na potrzeby rozszerzonej rzeczywistości zastępuje ulotki, informatory, katalogi sprzedażowe, a wreszcie wizytę w sklepie stacjonarnym. Odpowiednio przygotowane treści pod AR rozszerzają doświadczenie związane z zakupami w internecie. 63% klientów twierdzi, że ta technologia poprawiłaby wrażenia ich z zakupów – dodaje.
Rozszerzona rzeczywistość plus e-commerce – czy to realne?
Zacznijmy od tego, że Augmented Reality minimalizuje fizyczne ograniczenia handlu elektronicznego – największej wady zakupów internetowych. Na poziomie psychologicznym klienci mają wyższe poczucie własności i obcowania z produktem – dzięki technologii AR, czasem nawet większe niż sklepy stacjonarne. Klienci mogą kupić produkt z własnej kanapy, na spokojnie, po wielu konsultacjach z bliskimi i wreszcie „przymierzeniu” go do realnych warunków mieszkania czy ciała (np. w branży beauty).
Dlaczego klienci chcieliby korzystać z możliwości, jakie daje AR?
77% deklaruje, że chce korzystać z takich opcji, jak zmiana koloru lub stylu produktu. Kolejny powód to kupowanie produktów, które już wypróbowali. Czy można zaprzeczyć, że o wiele łatwiej dokonać wyboru samochodu po jeździe próbnej? Tak samo AR, eliminując słabość sklepu internetowego, pozwala na wizualizację oraz interakcję z wybranymi towarami. Nie ma nic dziwnego w tym, że konsumenci chcą wypróbować niektóre kategorie produktów przed ich zakupem.
Badania pokazują, że rozszerzona rzeczywistość wydłuża czas spędzany na stronie nawet pięciokrotnie. Zwiększa się również retencja użytkowników w e-sklepie. Jednocześnie 45% klientów twierdzi, że funkcje rozszerzonej rzeczywistości oszczędzają czas na podjęcie decyzji. Produkt można dostosować, co skutkuje podejmowaniem mądrzejszych decyzji i poprawy poziomu zakupów.
– Technologia Augmented Reality nie jest nowa, jednakże wciąż jest nowinką w kontekście jej implementacji do strategii biznesowej. Pierwsi, którzy ją wdrażają, wyróżniają się na tle konkurencji, mówią o nich media, budują świadomość marki i reputację nowoczesnej firmy. W USA działania w tym obszarze stają się już standardem funkcjonowania takich branż, jak retail czy e-commerce – mówi Patrycja Saas-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej, która również jest współorganizatorem konferencji Augmented Advertising & Sales Conference. Chociaż efekt nowości nie potrwa długo (przekleństwo ery cyfrowej), wciąż jest czas, aby wykorzystać „świeżość” rozszerzonej rzeczywistości, zanim stanie się ona powszechna.
Oni już sprzedali za pomocą rozszerzonej rzeczywistości
Rozszerzona rzeczywistość, dzięki Pokemon Go, trafiła do mainstreamu. Amazon, IKEA, Sephora mają już aplikacje, umożliwiające podgląd wirtualnych produktów w realnym świecie. Facebook również uruchomił pierwsze reklamy AR – marka Michael Kors była pierwszą, która mogła testować reklamy AR w newsfeedzie portalu. Do kolejnych testów dołączył m.in. brand kosmetyczny Bobbi Brown, jaki sprawdzał możliwość wirtualnego „przymierzenia” szminki w sześciu wariantach kolorystycznych. Jeżeli któryś z nich przypadł do gustu użytkownikowi, mógł bezpośrednio w aplikacji Facebooka kliknąć „Kup teraz”. Ostatecznie Bobbi Brown Cosmetics odnotowało trzykrotnie wyższą liczbę kliknięć i dwukrotnie większą liczbę zakupów w witrynie niż grupa kontrolna (zwykła reklama wideo). Średnio użytkownicy spędzili 61 sekund, angażując się w te reklamy. Sephora, która również została zaproszona do testów nowej funkcji, odnotowała prawie czterokrotnie większą liczbę kliknięć w reklamę szminki w porównaniu z grupą kontrolną (która również widziała reklamę wideo).
W nadchodzących latach będziemy obserwować, jak ludzkość ewoluuje dzięki zastosowaniu technologii. Jeszcze dziś rozszerzona rzeczywistość w dużej mierze kojarzy się i jest stosowana jako sposób na zaangażowanie konsumentów, dzięki wyświetlaniu produktu w 3D oraz forma rozrywki. Ale patrząc, jak postępuje nasza cyfrowa rewolucja i jak dziś wykorzystujemy technologie, spodziewajmy się, że AR stanie się normą w świecie, w którym treści cyfrowe otaczają człowieka i współdziałają z nim – w domu, w samochodzie i miejscu pracy.
Więcej o technologii rozszerzonej rzeczywistości w e-commerce będzie można dowiedzieć się podczas pierwszej w Polsce konferencji o rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości w marketingu, reklamie i sprzedaży. Augmented Advertising & Sales Conference odbędzie się 16 maja w Warszawie. Szczegółowe informacje o wydarzeniu dostępne są na stronie: https://arconference.eu.
KOMERSO jest patronem medialnym wydarzenia.
Promuj biznes na łamach Komerso.pl!