Czym jest Q-commerce?
Quick commerce, czyli system szybkiego handlu, to dość mało znany i popularny w naszym kraju model sprzedaży. Jednak specjaliści widzą w q-commerce ogromny potencjał i wróżą mu świetlaną przyszłość. Czy naprawdę warto zainteresować się ideą szybkiego handlu?
Q-commerce – na czym polega?
Q-commerce to połączenie bardzo lubianych przez konsumentów zakupów online z maksymalnie przyspieszoną dostawą do klienta. Szybka dostawa oznacza w tym wypadku zaledwie kilkadziesiąt minut od złożenia zamówienia. Wiele firm pracujących w oparciu o quick commerce zakłada nawet, że klient powinien otrzymać swoje zakupy w mniej niż pół godziny. Tak błyskawiczny czas dostawy jest możliwy dzięki połączeniu licznych punktów dystrybucji przyjmującymi zamówienia online z dobrze zorganizowanymi dostawami. Dlatego też to idealny model sprzedaży przede wszystkim dla rynku e-grocery, czyli branży spożywczej.
Quick commerce a potrzeby konsumentów
Dokonywanie zakupów w ramach q-commerce to dla klientów niebywała wygoda i oszczędność czasu. Chcąc skorzystać z usług firm działających w modelu quick commerce, wystarczy użyć dedykowanej temu modelowi sprzedaży aplikacji mobilnej i dokonać płatności online. Tym samym potrzebne produkty kupimy bez wychodzenia z domu, bez konieczności dojazdu do sklepu i bez dokonywania płatności gotówkowych. Wszystko to sprawia, że usługa jest świetną opcją dla osób prowadzących intensywny tryb życia, niemających czasu na codzienne zakupy w punktach stacjonarnych. Jest to też usługa, która może zainteresować seniorów oraz osoby niepełnosprawne. Jedyną barierą jest koszt dostawy, który musi ponieść klient.
Przewaga konkurencyjna
Polacy są przyzwyczajeni do modelu Next Day Delivery, czyli dostawy w kolejnym dniu od złożenia zamówienia. Dlatego skrócenie tego czasu poprzez realizację szybkiej dostawy tego samego dnia może dać firmom znaczną przewagę konkurencyjną i stać się wyróżnikiem marki. Niektóre firmy już testują quick commerce na polskim rynku.
Dobrym przykładem jest Grupa Żabka, która już pod koniec ubiegłego roku uruchomiła dla mieszkańców Warszawy dedykowaną aplikację, umożliwiając dokonywanie zakupów na „Jush”. W q-commerce weszła też Biedronka w ramach projektu Biek. Tym samym firma ta realizuje ekspresowe zakupy w kilku największych miastach Polski, takich jak Warszawa, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Kraków i Łódź. Jednak nie tylko znane i rozpoznawalne marki stawiają na quick commerce. Modelowym przykładem jest polski start-up Lisek, który jako lokalny sklep stał się jednym z pionierów zakupów z błyskawiczną dostawą.
Warto zauważyć, że wraz z upowszechnieniem q-commerce na znaczeniu straci atrakcyjna lokalizacja sklepu, na korzyść jakości produktów, bogatego asortymentu i atrakcyjnych cen. Tym samym małe sklepy mogą zrównać się z dużymi hipermarketami, a sklepy posiadające mniejszą ilość punktów z sieciowymi sklepami typu convenience.
Wyzwania dla quick commerce
Funkcjonowanie sklepów z uwzględnieniem modelu q-commerce wymaga perfekcyjnej logistyki i nawiązania współpracy ze sprawdzonymi firmami dostarczającymi przesyłki ekspresowo. W Polsce do potrzeb quick commerce najlepiej przystosowane jest Glovo. Firma ta nie tylko zatrudnia ogromną liczbę dostawców, ale też inwestuje w tzw. dark store. Są to mini magazyny, do których współpracujące sklepy dostarczają swoje towary, tak aby kurierzy obsługujący poszczególne sklepy mogli szybko skompletować zamówienia i dostarczyć je do klientów.
Wyzwaniem dla quick commerce jest też maksymalne uproszczenie procesu zakupowego. Model ten zakłada umożliwienie szybkich, spontanicznych zakupów, dlatego wybieranie produktów i finalizacja transakcji również powinny być błyskawiczne. Tak, aby zakup potrzebnych towarów był szybszy i łatwiejszy, niż dotarcie do pobliskiego sklepu.
Czy q-commerce się opłaca?
Do niedawna realizacja ekspresowych zamówień wymagałaby inwestycji w specjalne magazyny oraz w sieć dostawców. Dziś nie jest to konieczne. Nowy segment w branży dostaw, czyli miejscy kurierzy na rowerach, w połączeniu z nawet niewielką siecią sklepów detalicznych odgrywających rolę magazynów pozwala zawalczyć o własny udział w rynku, nawet bez wielkich nakładów finansowych. Bez wątpienia q-commerce to także trafna odpowiedź na zmieniające się oczekiwania i styl życia współczesnych konsumentów. Zatem jest to model, któremu warto bacznie się przyglądać.
Promuj biznes na łamach Komerso.pl!
Loading...
