Retargeting – jak zrobić to dobrze?

Statystyki pokazują, że 95% klientów odwiedzających sklepy internetowe nie podejmuje decyzji o zakupie przy pierwszej wizycie na stronie. Użytkownicy często porównują ceny, czytają opinie i odkładają zakup w czasie, co zwiększa ryzyko niezrealizowania zakupu. Nie należy jednak załamywać rąk, gdyż na rynku istnieje kilka mechanizmów, które mogą pomóc reklamodawcom dotrzeć z komunikatem do potencjalnego klienta. Jednym z nich jest retargeting.

Czym jest regargeting?

Pojęcie retargetingu oznacza działania reklamowe, kierowane do osób, które miały już wcześniej styczność z daną stroną www lub sklepem internetowym. Ich celem jest doprowadzenie użytkownika z powrotem na stronę konkretnego produktu lub finalizacji transakcji.

Wyobraźmy sobie użytkownika, który ma zamiar dokonać zakupu butów. W tym celu odwiedza sklep internetowy z produktami, które go interesują. Spędza na stronie kilka minut, przegląda promocje, różne modele, finalnie jednak nie decydując się na zakup. W jego przeglądarce zostało jednak zapisane odpowiednie ciasteczko (cookie). Kiedy będzie odwiedzał inne witryny, na których będzie możliwe wyświetlenie reklamy, ciasteczko zostanie odczytane i wyświetlona zostanie reklama produktu, którym się interesował.

Reklama zaadresowana do konkretnego użytkownika, oparta na jego wcześniejszej aktywności w internecie, jest niezwykle precyzyjnym i skutecznym narzędziem.

Multiscreening

W dzisiejszych czasach użytkownik posiada przynajmniej jedno urządzenie podłączone do Internetu. Bardzo często jednak ten sam użytkownik w domu korzysta z laptopa lub komputera desktop, w między czasie przeglądając treści na smartfonie, wielu użytkowników oprócz tego korzysta z tabletów. Użytkownik posiadający więcej niż jedno urządzenie ma duże szanse rozpocząć jedną czynność na jednym ekranie, kontynuując je na innym (np. przeglądanie oferty sklepu internetowego podczas podróży tramwajem na telefonie, kontynuowanie w domu na tablecie). Warto wziąć pod uwagę tego typu zachowania i zaplanować odpowiednią kampanię z uwzględnieniem tego zjawiska.

Jak (nie) korzystać z retargetingu?

Nikt z nas nie lubi być atakowany reklamami produktów, które w ogóle nas nie interesują. Dziś reklama może być dostosowana do preferencji konkretnego użytkownika. Bardzo często jednak reklamodawcy wciąż popełniają podstawowe błędy, przez które retargeting nie przynosi podstawowych korzyści, a budżet kampanii jest niepotrzebnie marnowany. Podstawowym błędem jest wyświetlanie użytkownikowi, który już dokonał zakupu tego samego produktu. Zamiast tego, można takiemu klientowi na reklamie zaprezentować produkty komplementarne, dopasowane do przedmiotu, który już zakupił (np. torebki pasująca do zakupionych butów)

Retargeting na Facebooku

Na pewno ciekawą opcją jest wykorzystanie możliwości Facebooka, chociażby ze względu na rozwinięte opcje targetowania. Proces ten polega na umieszczeniu piksla retargetingowego na stronie internetowej, dzięki czemu monitorowany jest ruch na stronie i zapisywane dane odwiedzających jako „Custom Audience”. Dzięki temu możliwe jest tworzenie różnych grup odbiorców według zdefiniowanych przez nas zachowań na stronie (np. dodanie produktu do koszyka, ale nie zrealizowanie transakcji).

Dodatkowym sposobem na poszerzenie potencjalnej grupy konsumentów, jest wykorzystanie danych remarketingowych do targetowania reklam według tzw. lookalike (bliźniaków behawioralnych). Dzięki temu możemy realizować z jednej strony kampanie retargetingowe do różnych grup, które już odwiedziły nasz sklep internetowy, a z drugiej strony do nowych użytkowników, których chcemy zaciekawić ofertą, a którzy cechują się podobnym profilem do osób już wcześniej zainteresowanych.

Korzyści płynące z retargetingu

Możliwość dotarcia do użytkowników, którzy w przeszłości wykazali już zainteresowanie konkretnym produktem czy usługą często pozwala na domknięcie procesu zakupu. Użytkownik chcący dokonać zakupu online ma do wyboru ogromny wachlarz produktów i sklepów ich oferujących. Retargeting może okazać się skutecznym narzędziem „zatrzymania” uwagi potencjalnego klienta. Reklama przypominająca o planowanym zakupie może zaprowadzić go na stronę sklepu, dzięki czemu szansa, że to właśnie tam dokona zakupu jest większa. Należy pamiętać, że reklamy retargetingowe wyświetlane są jedynie na ekranach osób wykazujących wstępne zainteresowanie produktem.