Facebook czy Amazon? Gdzie lepiej umieścić swoją reklamę?
Amazon, Apple, Google i Facebook – to tak zwana Wielka Czwórka. Niedawno zawrzało jednak w marketingu pomiędzy Amazonem i Facebookiem. Wszystko za sprawą kampanii i mnożących się rad, gdzie lepiej umieścić swoje reklamy.
Facebook czy Amazon?
O potędze Facebooka nie trzeba zbyt wiele pisać. Jednak już coraz więcej osób stara się zmniejszyć częstotliwość użytkowania tego medium społecznościowego. Za główną przyczynę uważa się brak poszanowania polityki prywatności użytkowników tego serwisu. Najwięcej użytkowników traci on w rejonach USA, choć wciąż aż 69% dorosłych Amerykanów przyznaje, że korzysta z Facebooka.
Tylko jedną platformę respondenci wskazywali częściej – YouTube. Reszta serwisów społecznościowych jest zdecydowanie niżej na tymże wykresie.
Z Amazona natomiast, korzysta już ponad 100 milionów użytkowników. W dodatku wciąż platforma ta staje się coraz bardziej popularna także w Polsce. Szacuje się, że Amazon to jeden z najlepiej zarabiających serwisów w internecie, gdzie możemy dokonać zakupu wszystkiego, czego pragniemy.
Dlaczego reklamy na Amazonie mogą wyprzeć te na Facebooku?
Przede wszystkim, pierwszym i dość istotnym jest argument, który dotyczy przeznaczenia serwisów. Kiedy użytkownik odwiedza Facebooka nie planuje robić tam zakupów, a jedynie przeglądać swoją tablicę w celach rozrywkowych lub społecznościowych. Amazon natomiast jest miejscem, które oferuje usługi i produkty. Użytkownik odwiedzając tę platformę chce zatem stać się konsumentem.
Jak wiadomo, jedną z funkcji reklam jest właśnie zachęcenie ludzi do zakupu, toteż wykupując reklamy na Amazonie, możemy od razu wpłynąć na emocje tego, kto i tak planuje zakupy online. Możemy przekierować go do strony umożliwiającej zakup i ułatwić finalizację transakcji, z zamiarem której odwiedził serwis.
Pozorna przewaga czy przyszły lider e-commerce?
Amazon nie odnotowuje tak wielkich zysków jak Facebook. Jednak jego na szczególną uwagę zasługują filary działalności tejże platformy. Pierwszą z nich są bardzo rozbudowane algorytmy, które pomagają klientowi dokonać odpowiedniego zakupu. Dzieje się tak za pomocą “rozumienia wyborów”, również poprzez maszynowe uczenie się. Algorytmy te sprawiają, że Amazon zyskuje dzięki nim także przewagę nad wynikami wyszukiwania Google.
Ponadto, Amazon uzupełnił swoje asortymenty także o produkty stacjonarne, m.in. produkty spożywcze. W związku z tym kategoria produktów, które chcemy reklamować jest obszerna i pozwala na rzeczywiste odniesienie ofert względem produktu. W rezultacie również, dzięki temu może wzrosnąć sprzedaż naszych produktów i usług. To dość odważny i przyszłościowy krok jak na platformę internetową.
Opinia konsumentów
Niewątpliwym plusem nabywania produktów i usług na Amazonie jest również możliwość pozostawienia opinii przez innych użytkowników. W jednym z raportów wykonanych przez qualtrics.com, możemy przeczytać, że 82% użytkowników czyta opinię innych kupujących przed dokonaniem zakupu.
Na Facebooku, opinia o produkcie znajduje się wyłącznie w reklamie, ewentualnie w komentarzach – co nie dla wszystkich jest wiarygodnym źródłem informacji. Na Amazonie, opinie klientów wyglądają niczym zwykłe aukcje z gwiazdkami. Uzyskując dobre recenzje – wspinasz się na szczyt listy reklamowej na tej platformie. Dodatkowo, sprzedaż Twoich produktów również wpływa na pozycjonowanie na stronie Amazona. Im jest ona wyższa, tym pozycja w wyszukiwarce również rośnie.
Coraz więcej osób korzysta z Amazona?
Być może na co dzień, nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. jednakże, jak czytamy w sondażu NPR, aż 44% kupujących produkty online zaczyna swoje zakupy właśnie na Amazonie. To aż o 11% więcej w stosunku do osób, które produkty wyszukują za pomocą wyszukiwarek typu Google (37%).
Dodatkowo, ten sam sondaż udowadnia, że jesteśmy bardziej skłonni dokonać zakupów właśnie za pomocą tej platformy. W sondażu czytamy, że aż 72% osób zdecydowało się na zakup urządzeń elektronicznych za pomocą internetu właśnie poprzez Amazona.
Większy wybór reklam niż na Facebooku?
Jak się okazuje, Amazon wyprzedza giganta społecznościowego w kwestii reklam. Na Facebooku możemy jedynie wykupić reklamę sponsorowaną. Amazon również je proponuje, lecz obok nich mamy tak zwane reklamy display’owe czyli zawierające różne formaty graficzne. Pojawiają się one na stronie z recenzjami klientów lub po prostu jako “przedmiot pokrewny”.
W dodatku, za publikowane reklamy odpowiadają słowa klucze, a nie dane, które zostały zebrane w związku z działalnością w internecie użytkowników na innych portalach. W kwestii Facebooka nie da się jednak zaprzeczyć, że w znacznej mierze wpływa on na rozbudzanie świadomości na temat danej marki, jednak bardzo rzadko kończy on się rzeczywistym zakupem poprzez użytkowników.
O tym czy rzeczywiście reklamy na Amazonie wyprą te, które widzimy na Facebooku, pewnie przekonamy się za jakiś czas. Na pewno jednak Facebook już niedługo postara się wymyślić takie rozwiązanie, które być może stanie się zagrożeniem dla Amazona. Kto w rezultacie wygra ten pojedynek? Niestety nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na takie pytanie.
Promuj biznes na łamach Komerso.pl!